"Co czyta IV LO?" - wywiad z prof. Moniką Pawlicą
26.10.2021 r.Wywiad z panią mgr Moniką Pawlicą (nauczycielką wychowania fizycznego) na temat zamiłowania do książek, przeprowadziły Gabriela Hadała i Sandra Poźniak, uczennice kl.2hg.
Gabriela Hadała: Czym jest dla Pani książka?
Monika Pawlica: Książka jest dla mnie przyjacielem, którego zawsze lubię mieć przy sobie, wehikułem, który przenosi z dala od miejsca, w którym się w danym czasie znajduję.
Sandra Poźniak: Po co ludzie tworzą literaturę?
Monika Pawlica: Myślę, że część autorów książek jest do tego stworzona i po prostu kochają to robić, tak jak ja kocham swoją pracę z młodzieżą.
G. H.: Proszę dokończyć zdanie: Pierwsza książka kojarzona z dzieciństwem to...:
M.P.: „O krasnoludkach i o sierotce Marysi” Marii Konopnickiej.
S.P.: Co lubi Pani czytać?
M.P.: Prawie wszystko. Wyjątkiem są książki fantasy, ale jeszcze może kiedyś się i do nich przekonam.
S.P.: Czy czyta Pani regularnie?
M.P.: Zdecydowanie tak.
G.H.: Czy ma Pani swojego ulubionego autora/autorkę?
M.P.: Może nie do końca, ale bardzo lubię książki Lucindy Riley, Jonasa Jonassona.
S.P.: Ulubiony gatunek lub rodzaj literacki?
M.P.: Kryminały, literatura faktu.
G.H.: Pani ulubiona książka lub taka, która pozostawiła trwały ślad w pamięci? Coś zmieniła w postrzeganiu świata?
M.P.: Najbardziej oddziałują na mnie książki o czasach I i II wojny światowej, książki opowiadające o obozach koncentracyjnych, łagrach... Trwały ślad zdecydowanie – NIGDY WIĘCEJ WOJNY...
G.H.: Proszę dokończyć zdanie: Dobra książka to książka, która…
M.P.: powoduje, że przez bardzo długi czas mamy ją w głowie, myślimy o niej i cały czas kombinujemy, co zrobić, żeby w końcu usiąść do niej i czytać, co będzie dalej. Dobra książka to też inteligentna książka, z której wynosimy coś dla siebie, dowiadujemy się czegoś ciekawego, ale i taka, po której staramy się być lepszymi ludźmi.
S.P.: Czy miała Pani kiedykolwiek pomysł, by napisać książkę?
M.P.: Nie. Nie czuję takiego powołania i potrzeby.
G.H.: Czy posiada Pani swoją biblioteczkę? Jak dużą i jakiego typu pozycje się w niej znajdują?
M.P.: Oczywiście. Biblioteczka jest wspólna - moja i męża, głównie to książki o wspinaniu, biografie sportowców, książki historyczne, kryminały i dużo innych. Biblioteczka nie jest ogromna (około 150 pozycji), ale jestem fanką książek w ruchu, dlatego pożyczam książki z biblioteki, od sióstr i przyjaciół.
S.P.: Jakimi kryteriami kieruje się Pani wybierając książkę dla siebie lub na prezent dla bliskich?
M.P.: Tematyką oraz, nie ukrywam, ceną.
G.H.: Książka klasyczna, czy e-booki i audiobooki?
M.P.: Zdecydowanie klasyczna... Tylko i wyłącznie!!!
G.H.: Co sądzi Pani o przenoszeniu literatury na nośniki cyfrowe?
M.P.: Jestem za, skoro są ludzie, którzy wolą taki wariant to dobrze, że maja taki wybór.
S.P.: W jaki sposób zachęciłaby Pani do czytania książek? (Dlaczego warto czytać literaturę piękną?)
M.P.: Znalazłabym osobie, którą chciałabym zachęcić do czytania, taką książkę, która by ją zainteresowała. Książka to przyjaciel, który rozumie,
wystarczy wziąć go w ręce, a przecież ważne, żeby mieć dobrych przyjaciół!
S.P.: Czy chętnie czytała Pani lektury szkole?
M.P.: Część tak, ale zdecydowanie nie wszystkie.
G.H.: Czy czyta Pani biografię sportowców lub inne książki związane ze sportem?
M.P.: Oczywiście, mnóstwo. Jedna z moich ulubionych to "Open. Autobiografia tenisisty" Andre Agassi’ego.
S.P., G.H: Dziękujemy za rozmowę, życzymy wielu ciekawych i niezapomnianych lektur.
M.P.: Dziękuję.