"Wystawa, jakiej nie było - Beksiński". Widzowie zobaczą nieznane dzieła i "wejdą" do obrazów
30.09.2020 r.W dniach 8-22 października, w Millenium Hall odbędzie się "Wystawa, jakiej nie było - Beksiński". Nieznane obrazy - spektakl multimedialny - niespodzianki. Przez dwa tygodnie w rzeszowskiej galerii będzie można obejrzeć dzieła nieznane szerokiej publiczności, a dzięki wirtualnej rzeczywistości wejść do obrazów sanockiego artysty wszech czasów.
Podczas konferencji prasowej podkarpacka kurator oświaty Małgorzata Rauch zachęcała, aby wybrali się na nią uczniowie z regionu: - Wystawa spełni swoją rolę, jeśli przekaz będzie międzypokoleniowy. W przekazywaniu dziedzictwa kulturowego szczególną rolę mają młodzi ludzie, ale i niewątpliwie szkoły i nauczyciele. Ważne, aby na tej wystawie pojawiła się młodzież. Myślę, że naszym zadaniem, jako nauczycieli i dyrektorów szkół, którzy utrzymują kontakt z uczniami, jest umożliwienie im przyjście na tę wystawę. Dialog międzypokoleniowy wspaniale nawiąże sam Beksiński, poprzez sugestywny obraz i emocje, które wywołuje. Bardzo nowoczesna formuła przekazu trafi do młodych odbiorców
Przez dwa tygodnie w galerii prezentowane będą rzadko pokazywane obrazy sanockiego artysty. Wystawa będzie miała interdyscyplinarny charakter - zostanie wzbogacona o multimedialne atrakcje, m.in. prezentację wybranych dzieł Beksińskiego na czterech wielkoformatowych ekranach, a także pokazy ożywionych obrazów w ramach seansów wirtualnej rzeczywistości.
Wystawa to kontynuacja myśli twórczej Beksińskiego
Zdzisław Beksiński, jako jeden z najwybitniejszych polskich malarzy współczesnych, zasługuje jak nikt na prezentację swojej twórczości w sposób nowoczesny czy wręcz nowatorski. Projekt ten powstał jako kontynuacja myśli twórczej samego Beksińskiego, dla którego wykorzystywanie nowych technologii na potrzeby sztuki było rzeczą naturalną - wyjaśniają organizatorzy wystawy.
Do stworzenia projektu wystawy zaangażowano uznanych artystów sztuk wizualnych. To za ich sprawą pracom zaprezentowanym w olbrzymich formatach będzie towarzyszyć ścieżka dźwiękowa, pozwalająca na lepszą, głęboką analizę dzieł artysty. Integralną częścią wystawy będzie także strefa wirtualnej rzeczywistości, gdzie za pomocą okularów VR zwiedzający "wejdą" do środka obrazów Beksińskiego i znajdą się wewnątrz świata namalowanego przez sanockiego mistrza.
- Podczas wystawy zaprezentowane zostaną prace nieznane, ale to nie znaczy, że gorsze i ustępujące walorami artystycznymi temu, co Muzeum Historyczne w Sanoku prezentuje na co dzień. Będą to znakomite prace z okresu fantastycznego i również prace z późniejszego okresu, które naprawdę imponują swoją techniką i stroną warsztatową. Wystawa będzie prawdziwą gratką dla amatorów twórczości Beksińskiego, a także szansą na zapoznanie się z tym, czego na co dzień nie można zobaczyć. Głęboko wierzę, że będzie ona bodźcem do odwiedzenia Muzeum Historycznego w Sanoku - mówił podczas środowej konferencji prasowej zapowiadającej wystawę Jarosław Serafin, dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku.
Jak zapowiadają organizatorzy, wystawa, dzięki wyjściu naprzeciw oczekiwaniom odbiorców sztuki poprzez pobudzenie wielu zmysłów, zachwyci zarówno młodych, jak i dojrzałych widzów.
odbiorców.
Wstęp na wystawę będzie płatny
Wystawę współorganizują: miasto Sanok, Muzeum Historyczne w Sanoku, Fundacja Beksiński oraz Hotel Hilton Garden Inn Rzeszów. Urodzinową wystawę będzie można zwiedzić w terminie 8-22 października, na 2 poziomie Millenium Hall, w godzinach 13-20. Wejście na wystawę będzie możliwe o pełnych godzinach, ostatnie o godz. 19:00.
Wstęp na wystawę będzie płatny. Cena biletu regularnego wynosi 20 zł, a ulgowego 15 zł (dotyczy uczniów, studentów, seniorów oraz grup zorganizowanych powyżej 20 osób). Bilety będą dostępne w punkcie info Millenium Hall oraz w aplikacji Going. Ze względów bezpieczeństwa liczba osób jednocześnie przebywających na wystawie jest limitowana.
Sztuka Zdzisława Beksińskiego, prezentowana w ostatnich latach m.in. w Brukseli, Wiedniu, Sztokholmie oraz Chicago, ostatni raz gościła w Rzeszowie w lutym 2012 roku, przy okazji koncertu, połączonego z wystawą w Filharmonii Rzeszowskiej.
