Aktualności

       Im bliżej było daty wyjazdu, tym bardziej każdy czuł podekscytowanie. W końcu nastał wyczekiwany 24 lutego 2020 r., kiedy o północy zapakowaliśmy swoje bagaże, wsiedliśmy do autokaru i pod opieką pani prof. Zofii Pakosz i pani prof. Grażyny Kojder  ruszyliśmy w niezapomnianą podróż. Pierwsze kilka godzin, pomimo wielkich emocji, poświęciliśmy na sen, by później pełni energii realizować intensywny plan zwiedzania. Około godziny 8:00 dotarliśmy do Wiednia. Naszym pierwszym punktem stało się wzgórze Kahlenberg, gdzie znajduje się biały kościół św. Jana. Z tego właśnie miejsca w 1683 r. Król Polski Jan III Sobieski dowodził zwycięską bitwą o Wiedeń z Turkami. Mieliśmy również okazję do zrobienia pięknych zdjęć, gdyż ze znajdującego się tam tarasu widokowego rozciągała się panorama na cały Wiedeń. Po krótkiej sesji zdjęciowej udaliśmy się do autokaru i ruszyliśmy pod Pałac Schonbrunn. Razem z Panią Przewodnik zwiedziliśmy ogrody oraz powozownie. Dowiedzieliśmy się również wielu ciekawostek na temat słynnej cesarzowej „Sisi” czyli Elżbiety Bawarskiej. Następnie, naszym autokarem, przejechaliśmy przez wiele dzielnic Wiednia, słuchając historii na temat tego pięknego miasta. Udało nam się zobaczyć kolorową kamienicę, gdzie na tarasach, balkonach i dachu rośnie wiele roślin, a wokół każdego z okien elewacja ma inny kolor. Udaliśmy się również do najstarszej części miasta – Stephanplatz, gdzie po środku wznosi się Katedra Świętego Szczepana. Po intensywnym zwiedzaniu przyszła pora na czas wolny, by wypić kawę wiedeńską, spróbować Tortu Sachera i pozwiedzać miasto na własną rękę. Po tym ekscytującym dniu pojechaliśmy do naszego hotelu, aby po kolacji udać się do łóżek i zregenerować siły na kolejny dzień.  

        Następnego dnia czekało nas śniadanie i czas wymeldowania się, a to wszystko po to, by już w godzinach porannych wybrać się w drogę do Salzburga – miasta Mozarta. Zaczynając zwiedzanie byliśmy bardzo zaskoczeni, gdyż na każdym rogu można było zobaczyć ludzi przebranych w najróżniejsze stroje. Jak się później okazało, w ten właśnie sposób Austriacy świętują ostatni dzień karnawału, czyli 25 lutego. Tego dnia punktami naszego planu zwiedzania były: grób Konstancji, żony słynnego kompozytora, Pałac i ogrody Mirabell oraz główna uliczka w Salzburgu – ulica Zbożową. Mieliśmy również okazję zobaczenia kamienicy, w której wychował się Wolfgang Amadeusz Mozart. Później znalazł się też czas na zakup pamiątek i spróbowanie nugatowo – pistacjowych pralinek, tzw. Mozartkugel. Popołudniu wyjechaliśmy z Salzburga, kierując się w okolice Monachium, bo tam właśnie znajdował się nasz hotel. Zostaliśmy powitani ciepłą, domową atmosferą i po wprowadzeniu bagaży do naszych pokoi, udaliśmy się na długo wyczekiwaną obiadokolację.  

        Trzeci dzień rozpoczął się pięknym, słonecznym porankiem. Razem z naszym przewodnikiem, 26 lutego, w planach mieliśmy zwiedzanie Monachium. Najpierw, podczas objazdowej wycieczki autokarem, poznaliśmy historię i najważniejsze miejsca tego miasta, a następnie udaliśmy się do ścisłego centrum, gdzie, pieszo, zwiedziliśmy wiele zabytków. Przewodnik oprowadzał nas po różnych punktach, jednak najbardziej utkwiła mi w pamięci Katedra NMP i ciekawa historia wiążąca się z jej powstaniem. Będąc na Placu Mariackim, równo o godzinie 12:00, udało nam się zobaczyć ruchome figury na zegarze, a później na Viktualienmarkt, mogliśmy spróbować lokalnych potraw. Tam właśnie rozpoczął się nasz czas wolny. Oprócz smakowania niemieckich przysmaków, wiele osób postanowiło również wybrać się na wieżę w kościele św. Piotra, skąd podziwiać można było panoramę Monachium i piękny ratusz. Po zakończeniu zwiedzania czekała nas kilkugodzinna jazda do Strasburga. Do hotelu przyjechaliśmy późnym wieczorem i po kolacji każdy udał się do swojego pokoju, bo następnego dnia miał się odbyć główny cel naszej wycieczki. 

       27 lutego 2020 r., już o godzinie 7:50, siedzieliśmy w autokarze, by chwilę później wyruszyć na cały dzień do Parlamentu Europejskiego. Wchodząc do środka zostaliśmy przydzieleni do Pani, która objaśniła nam plan na ten dzień i rozdała każdemu identyfikator. Spotkanie Euroscoli rozpoczęło się na ogromnej sali, gdzie odbywają się posiedzenia plenarne. Obecnych było ponad 400 uczniów z 26 państw członkowskich UE i każdy z krajów został krótko przedstawiony przez speakera.

        Podczas pierwszej części mieliśmy możliwość posłuchać holenderskiej Pani polityk i europosłanki – Esther de Lange oraz zadać jej pytania w trakcie wideo rozmowy. Warto wspomnieć, że jedynymi używanymi tego dnia językami były angielski i francuski, i mimo że nasza grupa 24 uczniów była jedynymi przedstawicielami naszego kraju, każdy świetnie sobie radził. Drugą częścią tego dnia były spotkania w salach konferencyjnych, w nieco mniejszym gronie. Zostaliśmy podzieleni na sześć mniejszych grup, w których dyskutowaliśmy jak efektywnie rozwiązywać problemy Unii Europejskiej, takie jak migracje, zanieczyszczenie środowiska, zatrudnianie młodych ludzi i wiele innych. Podczas obiadu każdy z nas wziął udział w Eurogame – grze, której celem była międzynarodowa integracja, a w każdej z drużyn mógł się znaleźć tylko jeden uczeń z danego kraju. Po intensywnym obradowaniu przyszedł czas na podsumowanie. Wybrani przedstawiciele prezentowali pomysły swoich grup, a następnie prowadzone były debaty i głosowania „za” i „przeciw”. Ten dzień był pełen wrażeń i dostarczył nam dużą ilość nowych doświadczeń i znajomości. Zmęczeni ale szczęśliwi wróciliśmy do hotelu. 

        Piątek rozpoczęliśmy od zwiedzania pięknego Strasburga. Mieliśmy możliwość zobaczyć niesamowitą Katedrę Notre Dame, która z pewnością jest jednym z tych zabytków wartych odwiedzenia przynajmniej raz w życiu. Podczas wolnego czasu spacerowaliśmy klimatycznymi uliczkami, na każdym rogu robiąc zdjęcia. Zobaczyliśmy też Petite France czyli turystyczne centrum, zasmakowaliśmy się we francuskich makaronikach i świeżych croissants. Według wielu z nas to właśnie Strasburg uplasował się na pierwszym miejscu jako najpiękniejsze miasto. Ze smutkiem musieliśmy się pożegnać z tym miastem około godziny 11:00, ponieważ czekała nas dziesięciogodzinna jazda, tym razem do Pragi. Nie nudziliśmy się jednak urozmaicając sobie tą podróż przeróżnymi grami. Do hotelu dojechaliśmy pod wieczór i udaliśmy się prosto na kolację. 

       Ostatni już dzień wycieczki to był czas na zwiedzanie najważniejszych i najciekawszych zabytków Pragi. Obowiązkowym punktem na planie był Pałac Prezydencki, gdzie trafiliśmy na czas zmiany warty, oraz Most Karola – most na Wełtawie łączący Nowe i Stare miasto, jeden z najczęściej odwiedzanych zabytków w Czechach. W trakcie czasu wolnego zasmakowaliśmy się w czeskich specjałach, zwiedzaliśmy rynek i kupowaliśmy wiele pamiątek. Niestety ten dzień bardzo szybko minął i pod wieczór przyszedł czas aby po raz ostatni wsiąść do autokaru i ruszyć w drogę powrotną do Rzeszowa.

       Na miejscu byliśmy nad ranem, i mimo że czas wycieczki dobiegł końca, każdy z nas był szczęśliwy, że podczas ostatniego tygodnia mieliśmy możliwość zwiedzić aż cztery państwa, zawrzeć nowe znajomości, zdobyć wiele doświadczeń i poćwiczyć mówienie w obcym języku. Wszyscy jesteśmy niezmiernie wdzięczni pani profesor Zofii Pakosz i pani profesor Grażynie Kojder, które wykazały się ogromną cierpliwością, ponieważ bez nich ta wycieczka nie mogłaby mieć miejsca.

To był z pewnością, dla wszystkich nas niezapomniany czas...

Nasz zwycięski filmik, do którego zdjęcia i montaż wykonał absolwent naszej szkoły Marcin Rusinek:

"Zjednoczeni w różnorodności"